Szanowni Państwo! Jako prowadzący koło polsko-łużyckie przy Gimnazjum nr 2 im. Ks. Jana Twardowskiego w Goleniowie, które od 6 lat prowadzę dzięki uprzejmości pana dyrektora Mariusza Zalewskiego i nauczycielki W O S – u pani Krystyny Krawczyk, pragnę pochwalić się umiejętnościami uczennic gimnazjum i członkiń naszego koła. Dziewczęta Karolina Kwiatkowska i Katarzyna Buiłek napisały w języku dolnołużyckim o swoich zainteresowaniach do „Płomje”, czasopisma dla dzieci i młodzieży wydawanym na Dolnych Łużycach. Jestem dumny z dziewcząt, które przez krótki, bo tylko trzyletni okres trwania gimnazjum wpisały się pozytywnie w promowanie naszego koła. Zachęcały młodzież do brania udziału w naszych zajęciach, także przy okazji otwartych dni szkoły. Brały również udział w naszym jednodniowym wypadzie do Spreewaldu/Błot na atrakcję, jaką niewątpliwie jest spływ łodziami łużyckimi, zwany po łużycku cołnowanje. W Spreewaldzie / Błotach miały kontakt z żywym językiem dolnołużyckim podczas spotkania z zaprzyjaźnionym Łużyczaninem panem Zygfrydem Malk, który zna ten język z domu, redaktorem naczelnym „Nowego Casnika”, tygodnika w języku dolnołużyckim i Ślązakiem z pochodzenia, panem Grzegorzem Wieczorkiem oraz jego kilkuletnim synkiem. Obecnie dziewczęta kończą naukę w gimnazjum i rozpoczną w szkole średniej, więc pragnę im podziękować za zaangażowanie i mam nadzieję, że nadal będą rozwijać umiejętność posługiwania językiem dolnołużyckim.
Szanowni Państwo!
OdpowiedzUsuńJako prowadzący koło polsko-łużyckie przy Gimnazjum nr 2 im. Ks. Jana Twardowskiego w Goleniowie, które od 6 lat prowadzę dzięki uprzejmości pana dyrektora Mariusza Zalewskiego i nauczycielki W O S – u pani Krystyny Krawczyk, pragnę pochwalić się umiejętnościami uczennic gimnazjum i członkiń naszego koła. Dziewczęta Karolina Kwiatkowska i Katarzyna Buiłek napisały w języku dolnołużyckim o swoich zainteresowaniach do „Płomje”, czasopisma dla dzieci i młodzieży wydawanym na Dolnych Łużycach. Jestem dumny z dziewcząt, które przez krótki, bo tylko trzyletni okres trwania gimnazjum wpisały się pozytywnie w promowanie naszego koła. Zachęcały młodzież do brania udziału w naszych zajęciach, także przy okazji otwartych dni szkoły. Brały również udział w naszym jednodniowym wypadzie do Spreewaldu/Błot na atrakcję, jaką niewątpliwie jest spływ łodziami łużyckimi, zwany po łużycku cołnowanje. W Spreewaldzie / Błotach miały kontakt z żywym językiem dolnołużyckim podczas spotkania z zaprzyjaźnionym Łużyczaninem panem Zygfrydem Malk, który zna ten język z domu, redaktorem naczelnym „Nowego Casnika”, tygodnika w języku dolnołużyckim i Ślązakiem z pochodzenia, panem Grzegorzem Wieczorkiem oraz jego kilkuletnim synkiem. Obecnie dziewczęta kończą naukę w gimnazjum i rozpoczną w szkole średniej, więc pragnę im podziękować za zaangażowanie i mam nadzieję, że nadal będą rozwijać umiejętność posługiwania językiem dolnołużyckim.
Życzę im powodzenia!
Tomasz Olgierd Major
z Maszewa.